RTS

Janusz Muzyczyszyn

Redakcja – Korekta – Skład

Ciekawostki

Tutaj znajdziecie różne ciekawostki związane z redagowaniem, korektą i składaniem tekstu: zabawne pomyłki, porady, sposoby rozwiązania różnych problemów i inne przydatne informacje.

Zabawne błędy i potknięcia

Strużka vs stróżka i temu podobne

Pamiętajmy, że ani Word, ani żaden inny edytor tekstów nie wychwyci tego błędu. Autor musi być wyczulony na to, czy pisze o małej strudze, czyli strużce, czy też o kobiecie zajmującej się stróżowaniem – a więc stróżce.

Podobne zabawne potknięcia mamy też z innymi słowami. Brzmią tak samo, ale znaczą zupełnie coś innego. Oto przykłady:

brud – bród

zresztą – z resztą

Marco – atrakcyjne imię dla bohatera powieści

W powieściach o tematyce mafijno-erotyczno-miłosnej, których akcja toczy się na ogół w którymś z dalekich krajów (USA, Meksyk czy Hiszpania), bardzo często autorzy nadają swoim bohaterom atrakcyjne, obco brzmiące imiona. Jednym z takich imion-hitów jest Marco, pisane przez „c” a nie „k”.

Problem pojawia się wtedy, gdy imię to zaczniemy odmieniać przez przypadki. Mało który czytelnik nie uśmiechnie  się, czytając, że „piękna Jessica poszła do kina z Marcem a potem wyznała Marcowi, że go kocha”. Niestety taka jest uroda języka polskiego, że musimy stosować określone zasady pisowni. Zanim więc wymyślisz super ekstra imię dla swojego bohatera, sprawdź w słowniku, jak się ono odmienia.

PS. Zwróćcie uwagę, że powyższy problem znika, gdyby nasz bohater miał na imię Marko lub Mark.

Te okropne wcięcia akapitowe

Autorzy na ogół widzą, że w drukowanych książkach każda nowa myśl, czy wypowiedź dialogowa wydrukowana jest z widocznym wcięciem z lewej strony. Jednak nie wszyscy wiedzą, jak taki efekt uzyskać w tekście pisanym w Wordzie czy innym edytorze tekstów. Otóż do tego celu NIE UŻYWAMY tabulatora ANI ciągu spacji – to jest zły pomysł nie tylko dlatego, że musi to potem poprawiać redaktor, ale też dlatego, że to po prostu źle wygląda. Efekt wcięcia tak jak i wszystkie pozostałe ustawienia tekstu uzyskujemy dzięki odpowiedniemu ustawieniu akapitu. Na etapie redakcji wykorzystujemy do tego odpowiednio sformatowane style, dzięki czemu każdy rodzaj tekstu będzie wyglądał dokładnie tak samo. Odpowiednie ostylowanie usprawni potem pracę przy składzie (łamaniu) tekstu.

Oznaczenie wypowiedzi dialogowych

Z tym też początkujący autorzy mają często problem. Zgodnie z przyjętą praktyką każda nowa wypowiedź dialogowa powinna rozpoczynać się w nowym akapicie (z właściwym wcięciem – zob. wyżej) od półpauzy i spacji. By ładnie to wyglądało potem w druku, powinniśmy użyć tutaj tzw. twardej spacji. Półpauza to znak, który na klawiaturze osiągamy, wciskając równocześnie lewy ALT i wartość 0150 na klawiaturze numerycznej. Nie zaczynamy wypowiedzi dialogowej dywizem „-” tylko właśnie półpauzą „–”. Takim też znakiem oddzielamy wypowiedź dialogową od następującym po niej wtrąceniu narracyjnym.

Mania wskazywania

Dość często spotykanym zjawiskiem jest nadmiar zaimków wskazujących i dzierżawczych w tekstach szczególnie u początkujących pisarzy. „Oparła swoją głowę o mój tors, a ja swoją ręką gładziłem jej włosy”. Trochę tego za dużo, prawda?

Imiesłów przysłówkowy

Imiesłów przysłówkowy to chyba największa pułapka dla pisarza. Jest to nieodmienna i nieosobowa forma czasownika. Imiesłów współczesny jest zawsze w czasie niedokonanym i wyraża dwie czynności wykonywane w tym samym czasie (przez ten sam podmiot) i ma końcówkę „ąc”. Natomiast imiesłów uprzedni wyraża czynność wcześniejszą od innej i ma końcówkę „-łszy” albo „-wszy”.

Przykłady poprawnego użycia imiesłowów przysłówkowych:

Idąc na zakupy, gwizdałem pod nosem. Zrobiwszy zakupy, wróciłem do domu.

Przykład błędnego użycia imiesłowu:

Otwierając drzwi, wszedłem do wewnątrz. To nie są czynności równoczesne. NAJPIERW otwarłem drzwi, a POTEM wszedłem do wewnątrz.

Czas i przestrzeń

Kontrola autora nad upływem czasu i odległościami dzielącymi poszczególne miejsca akcji jest szczególnie ważna, jeśli nie chce narazić się na, delikatnie mówiąc, zdziwienie ze strony czytelnika. Rozważmy poniższy tekst:
„John zjadł o 6:30 lekkie śniadanie na lotnisku JFK w Nowym Jorku. Pół godziny później siedział w samolocie do Londynu. Przespał cały lot i wypoczęty z przyjemnością spotkał się na lunchu ze swoim przyjacielem w pubie w centrum Londynu”.

Trzy poprawnie skonstruowane zdania, prawda? Tyle że autor zapomniał, iż różnica czasu między NY a Londynem to 5 godzin, a lot trwa 8 godzin. Czyli gdy wylatywał o 7:00 rano, to w Londynie była 12:00. Gdy po ośmiu godzinach wylądował na Heathrow, była już godzina 20:00. Zatem nasz bohater mógł co najwyżej zjeść ze swoim przyjacielem kolację, prawda?

Kolejność słów ma znaczenie

Jak istotna jest właściwa kolejność słów w zdaniu, pokazuje poniższy przykład. Przyjrzyjcie się tym dwóm stwierdzeniom:
Wyciągnęła otwartą dłoń w stronę kobiety, na której leżał biały sznurek.
Wyciągnęła w stronę kobiety otwartą dłoń, na której leżał biały sznurek.
Zgodzicie się ze mną, że w każdym z tych zdań sznurek leżał gdzie indziej?

Porady, słowniki i inne przydasie

Dobry słownik

Wszystkim autorom szczerze polecam ten niezwykle pomocny portal. Jego najważniejszą zaletą jest to, że żyje i jest stale rozwijany w odpowiedzi na pytania i potrzeby użytkowników. Portal prowadzony jest przez trzech językoznawców i uwzględnia błyskawiczny rozwój języka. W wersji płatnej (szczerze polecam!) użytkownik może zadawać pytania i prosić o opracowanie konkretnego problemu, a kompletną odpowiedź z przykładami zastosowania dostaje po 48-72 godzinach. Przy okazji nowe hasło na stałe wchodzi do słownika. Oto link do tego portalu: www.dobryslownik.pl.

 

Słownik języka polskiego PWN

To znany chyba wszystkim portal, który jest internetową wersją drukowanego Wielkiego Słownika Ortograficznego PWN. Zawiera nie tylko słowa ale również zasady pisowni i obszerny zasób porad językoznawców. Jednak tu na odpowiedź na zadane pytanie czeka się trochę dłużej. Link do portalu: www.sjp.pwn.pl.

Dostęp do tego słownika jest darmowy.

Praktyczny słownik łączliwości składniowej czasowników polskich

Wielce skomplikowany tytuł bardzo przydatnej książki autorstwa Stanisława Mędaka. Cóż to takiego? Każdemu z nas zdarza się sytuacja, w której zastanawiamy się jakiej formy należy użyć po danym czasowniku. W prostych przypadkach dajemy radę. Lubię (kogo? co?) mamę, zupę ogórkową. Ale: nie lubię (kogo? czego?) Zośki, czosnku. Ten sam czasownik łączy się więc w określonych sytuacjach z różnym przypadkiem. Jak czytamy we wstępie do tej książki:

Czasownik – jak wiadomo – nazywa proces i stan oraz pełni podstawową funkcję członu głównego zdania.

Z wyjątkiem nielicznych czasowników, które nie konotują stosunków między przedmiotami (nie wymagają dopełnienia), czy też nie mają żadnych wymagań konotacyjnych, ich przeważająca większość charakteryzuje się zdolnością otwierania wokół siebie miejsc w tekście dla innych wyrazów. Te miejsca, umownie zwane uzupełnieniami czasowników, są sygnalizowane w języku polskim przez właściwe pytania, np. czym?, kim?,kogo?,czego?,o kogo?,o co? itd.

Czasownik łączy się również z dopełnieniem w bezokoliczniku. Może także otwierać przy sobie miejsca dla zdania podrzędnego.

Dość duża liczba czasowników ruchu oraz czasowników przemieszczenia wymaga składniowo uzupełnień sygnalizowanych pytaniami o kierunek czynności: którędy?, dokąd?, skąd? itp.

Usunięcie lub nieprawidłowe użycie jednego z wielu uzupełnień obligatoryjnych, zastąpienie go innym składnikiem może spowodować, iż wyrażenie zdaniowe (zwłaszcza to, które znajduje się w izolacji od kontekstu) będzie niepoprawne, a nierzadko niezrozumiałe.

Słownik zawiera 1001 czasowników i obfite oraz zrozumiałe wyjaśnienia. Dostępny jest jako e-book.

Bądź uważny

Zanim zdecydujesz się pokazać światu swój wypieszczony i wychuchany tekst, nad którym spędziłeś wiele dni i godzin, rzuć, proszę, okiem jeszcze raz, na chłodno i: usuń błędy ortograficzne, które nawet Word rozpoznaje, wywal podwójne spacje i zamiast wklepywać ileś tam razy „Enter”, żeby przejść do nowej strony, po prostu wstaw nową stronę. Twój redaktor Cię pokocha.

Ilość odwiedzin: 220